piątek, 29 marzec 2024
Fotografia i Amazonki

Zobacz większe!

W „FOTO”, choć już listopad, jeszcze reminiscencje po Photokinie. Ślady polskie, średni i duży format, czyli zagadnienia nieco niszowe. Co nie znaczy, że mało interesujące. Jak obliczył Jerzy Lech, było nas na targach 0,7%, pewnie akurat tyle, ile powinno. Królują u nas dystrybutorzy i przedstawiciele firm światowych – a oni na targach oczywiście są zawsze. My odnotowujemy obecność krajowych firm, które usiłują, z różnym skutkiem, wnieść coś do światowego tygla fotograficznego.

Jednak w tym numerze chciałbym zwrócić uwagę naszych Czytelników na niezwykły kalendarz. Przywykliśmy do różnego rodzaju kalendarzy, tradycją „FOTO” stało się już od kilku lat publikowanie zdjęć z tych najciekawszych, najtrudniej dostępnych, elitarnych: Pirelli, Lavazza, Fujifilm, topowe modelki i aktorki, tradycja i utarte schematy.

Zobacz większe! Tymczasem pojawił się ktoś, kto te schematy burzy, ktoś, komu udało się namówić do rzeczy karkołomnej inne osoby. Oto na kartach kalendarza pojawiły się zwykłe–niezwykłe kobiety – Amazonki. Trzeba wielkiej odwagi, by przełamać tabu, jakie otacza choroby nowotworowe i związane z nimi konsekwencje. Jak choćby odjęcie piersi. Autorki mówią o swym pomyśle: Kalendarz młodych Amazonek to pozytywna „rozkładówka” dla dziewczyn, które nie zawsze mogą rozebrać się w miejscu publicznym: szatni, na basenie czy plaży. To prawda, na zdjęciach znalazło się kilka odważnych, inne, a jest ich niemało, ukrywają swój ból, swoją odmienność narzuconą przez chorobę. Przecież nikt nie chce chorować – a jednak wciąż liczba Amazonek, niestety, rośnie.

Być może taki kalendarz, rzecz utylitarna, a jednocześnie mocny głos środowiska Amazonek będzie pomocny w zmniejszeniu tych statystyk. I chociaż nie jest pierwszy tego typu kalendarz, to wciąż wzbudza emocje.

Zbigniew Włodarski